Nadszedł wreszcie piątek. O 16 miałam z Edwardem jechać na lotnisko po Selene. Przez cały tydzień przygotowywaliśmy się na dobre przyjęcie mojej przyjaciółki. O 15 wyjechaliśmy z Edwardem z domu i pojechaliśmy do Seattle. W tłumie podróżujących szybko wypatrzyłam przyjaciółkę i pomachałam do niej. Podbiegła do mnie i uściskała mnie.
- Cześć Sel! Miło Cię znowu widzieć! Jej tak się cieszę, że przyjechałaś! Chodź, jedziemy do domu.- uśmiechnęłam się do niej i zabrałam od niej torbę. Podszedł Edward.
- Pozwól kochanie, że Cię wyręcze i zaniosę to do auta.- powiedział z łobuzerskim uśmiechem.
- Selena, to jest mój chłopak Edward Cullen, kochanie, to jest Selena Wild moja przyjaciółka.- przedstawiłam ich sobie uśmiechając się.
- Miło Cię poznać Edwardzie.- odparła z uśmiechem Selena.
- Mnie Ciebie również Seleno.- uścisnęli sobie dłonie i ruszyliśmy do auta. Gdy w końcu dojechaliśmy do domu Selena była bardzo zmęczona. Zjadłyśmy kolację, a potem pokazałam jej pokój. Na koniec przedstawiłam jej całą rodzinę.
- To jest Carlisle, mój ojciec zastępczy, a to Esme, moja mama, to Alice i Rose, a ten osiłek i blondyn obok niego to Emmett i Jasper. Edwarda już znasz.- uśmiechnęłam się i spytałam:
- Zmęczona?
- Bardzo. Myślisz, że jutro będziemy mogły cały dzień przegadać?- spytała z nadzieją.
- Oczywiście. Chodźmy już spać. Dobranoc Mamo, dobranoc Tato.- powiedzialam i pociągnęłam Selene za sobą na górę. Ona poszła do.swojego pokoju, a ja do.swojego. Było oczywistym, że u mojego boku od razu pojawił się Edward. Wzięłam prysznic i położyłam się do łóżka. Następnego dnia rozmawiałam z Selena. Niczego dziwnego nie zauważyła na szczęście. Szybko minął ten weekend. W niedzielę odwieźliśmy Selene na lotnisko i wróciliśmy do domu. Cieszyłam się, że ją widziałam. Wiedziałam też, że już jej nie zobaczę nigdy więcej ze względu na jej bezpieczeństwo.
------------------------------------
Tak jak obiecalam jest rozdział 10 :) chciałam też powiedzieć że założyłam bloga z inna historia :) też o zmierzchu :) ---> http://zmierzch-nieco-inaczej.blogspot.com/
Zapraszam :)
Cudny rozdział<3 I ten i poprzedni, którego nie skomentowałam (jam leń xD)
OdpowiedzUsuńZaczęłaś miłym akcentem o Edku i Belli a zakończyłaś smutnym. :'( Tak już nigdy, nigdy więcej się nie zobaczą??
Bella i Edzio będą się spotykać normalnie. W końcu mieszkają w jednym domu :D natomiast co do Seleny to jeszcze nie wiem :-/ ale na dniach powinien pojawić się NN :-)
Usuń